Najnowsza kolekcja 4F wraz z perełkami Ranity Sobańskiej ^Wyróżniony

Dzień był piękny. Wieczór jakby stworzony do takiej imprezy. Ciepło, przyjemnie i...jak się okazało gwiazdorsko. Markę 4F zna każdy. Słynie ona, wśród niewtajemniczonych, przede wszystkim z tworzenia kolekcji sportowych dla naszych Olimpijczyków. Jej kolekcje zawsze zaskakują. Tym razem nie było inaczej. Już samo miejsce spotkania wskazywało, że nie będzie to impreza skromna. Jak na prawdziwe show przystało, zaproszenia kierowały na Tor Wyścigów Konnych Służewiec. Nie ukrywamy, że trochę przeraził nas fakt wyboru tego miejsca, ale okazało się, że jest ono idealne do tego typu imprez.

Budynek, w którym odbył się pokaz był ogromny, piękne oświetlony. Wnętrza przypominały bardziej hale niż wybieg dla modelek. Taki był jednak cel organizatorów. Tylko takie pomieszczenie mogło zapewnić stworzenie takiej, a nie innej choreografii.

Znacznej wielkości przepiękne figury sportowców utrzymane w znanej dla 4F kolorystyce w połączeniu z surowością ścian i podłóg tworzyły naprawdę zaczarowany klimat. Chłodne wnętrza budynku ocieplone zostały grą światła, barem z mocniejszym aperitif oraz oczywiście gośćmi, których tego dnia nie brakowało.

Na pokaz przybyli naprawdę zacni goście. Dress code tego dnia pozwalał na luźny i sportowy charakter, co bardzo ciekawie wykorzystali wszyscy przybyli oraz sama projektantka Ranita Sobańska.

Ranitę znamy od wielu lat i musimy przyznać, że od samego początku w jej projektach widzieliśmy nutkę duszy sportowca. Wprawdzie ze strony sportowej dotychczas Ranity nie znaliśmy, jednak ostatnio na swoim fanpage'u na Facebook'u ujawniła, że sport to jej drugie imię. Nic dziwnego więc, że projekty wychodzące spod jej ręki cechuje przede wszystkim komfort użytkowania.

To, co tego wieczoru ujrzeli wszyscy, poza kolekcją oczywiście 4F, była linia kobieca dla Pań wymagających, aktywnych, ceniących funkcjonalność, a jednocześnie poszukujących w propozycjach sportowych wyraźnie modnego akcentu. Jak zapewnia projektantka w swoim folderze promującym markę 4F/RS, ubrania dają umożliwiać kobietom wybranie się prosto z treningu na spotkanie ze znajomymi, i to niekoniecznie spotkanie przy grze w tenisa.

Dowodem wielowymiarowości limitowanej edycji RS dla 4F były Gwiazdy telewizji i estrady, które na pokaz przyszły ubrane właśnie w projektach Ranity Sobańskiej.

Magdalena Mielcarz w kombinezonie RS

Paulina Sykut Jeżyna w kombinezonie projektu Ranity Sobańskiej

Sylwia Nowak w kolekcji RSx4F

Dorota Gardias w ubraniach z limitowanej kolekcji RSx4F

Ilona Felicjańska i Bogna Sworowska w legginsach RSx4F i bluzie projektu Ranity Sobańskiej

Olga Kalicka w szortach projektu Ranity Sobańskiej i bluzie z limitowanej kolekcji RSx4F

 Jako wielbicielki umiarkowanego sportu musimy przyznać, że najnowsza kolekcja Ranity przypadła nam bardzo do gustu. Szczególnie wykorzystanie materiałów, które w żaden sposób nie wiążą się ze sportem. Błyszczące, opalizujące tkaniny, wyraziste formy, minimalistyczny design, stonowana kolorystyka to zapewne cechy, które niejedną Panią skuszą do aktywności fizycznej. Okazuje się, że biegając też można być nowoczesnym, eleganckim, oryginalnym i na pewno wysportowanym ;)

Ranita - czekamy na kolejne perełki!

Zdjęcia pochodzą z Fanpage Ranity Sobańskiej