Wygraj koszulkę od Ririca ! Wyróżniony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
- 18 komentarzy
Rinę poznałam około 2 tygodni temu. To młoda kobieta, która ze swojej pasji - fotografii - stworzyła kolekcję ubrań. Oferta skierowana jest do kobiet w wieku około 35-45 lat, jednak także i młodsze dziewczyny znajdą coś dla siebie.
Pełna oferta marki RIRICA dostępna jest na stronie: http://ririca2wear.moonfruit.com
Rzeczy nie są tanie, jednak każda kobieta ma gwarancję, że oferta danej serii jest limitowana. Maksymalna liczba danego egzemplarza to 20 sztuk, więc nie jest to mainstreamowy produkt a raczej skierowany do wielbicielek oryginalnych rzeczy.
Koszulka, którą dziś mamy do wygrania jest o tyle wyjątkowa, że znajdują się na niej grafiki zdjęć Riny. W ofercie jest zaledwie kilka egzemplarzy produktu, więc uważamy, że prezent jest wyjątkowy :)
Jak prezentuje się na żywym obiekcie - zobaczcie :)
Do koszulki nasza naczelna ubrała jeansy od Warehouse (140 zł - świetna jakość) oraz ramoneskę od Stadivariusa (399,99 zł).
Jednak do rzeczy!
Co trzeba zrobić, aby mieć szansę na wygraną?
Wystarczy, że:
- polubicie profil Ririca na Facebook'u,
- polubicie profil Hedonistki.pl,
- udostępnicie zdjęcie konkursowe,
- napiszecie pod tym artykułem, jakie macie postanowienia na 2016 rok? Ważne - wpisujcie swojego maila, żebym mogła skontaktować się ze zwycięzcą :)
Na Wasze zgłoszenia czekam do 31 grudnia 2015 roku :)
18 komentarzy
-
Moim postanowieniem noworocznym jest rzucenie wszystkich nałogów . ;)
-
-schudnąć przynajmniej 12 kg
-Dobrze się uczyć
-odpuścić słodycze
weronisiamisia@interia.pl -
-schudnąć przynajmniej 12 kg
-Dobrze się uczyć
-odpuścić słodycze -
W roku 2016 zamierzam być szczęśliwa, a moje postanowienie to nie uronić żadnej łzy z powodu smutku Emotikon smile Oczywiście to tyczy się też tego, by inni przeze mnie nie cierpieli. Mail: verbaliciouss@wp.pl
-
moje postanowienia noworoczne to więcej cierpliwości, więcej miłości i czasu dla rodziny...zobaczymy czy spełnimy :-)
-
Witam, moim pierwszym postanowieniem noworocznym jest przedewszystkim to, aby stać się lepszym człowiekiem... Będę dążyć do tego, aby więcej pomagać mojej Kochanej mamie, abym przynosiła jej tylko dumę i mniej zmartwień... Chciałabym zapomnieć o złych rzeczach a w serduchu zachować tylko te dobre chwilę ! Pomagać innym w trudnych sytuacjach nie przechodząc obojętnie co często się zdarza poprzez codzienne życie w biegu... Chciałabym spędzać więcej ze swoimi bliskimi ponieważ czasem nie doceniamy tego co mamy, że ludzie którzy są tak bliscy dla Nas są jednak tak daleko ponieważ jest dla Nas ważniejsze spędzanie czasu np przed komputerem... Nie zdajemy sobie sprawy ile dla nas znaczą żyjąc w wirtualnym świecie...
Myśląc o postanowieniach noworocznych chciałabym zmienić w sobie wiele rzeczy... między innymi zarażać ludzi uśmiechem i optymizmem. Być pogodna osobą mniej narzekać więcej się uśmiechać! Zamiast non stop nadawać, że wszystko jest do kitu wziąć się w garść podnieść głowę do góry i iść do przodu.
Jeśli chodzi o strefę fizyczną chciałabym schudnąć około - 10 kg. Powiedzieć w końcu " Chcieć to móc!!!!! "
To są moje skromne postanowienia. Jak będzie czas pokaże. To prawda, że wszystko zależy od Nas samych ponieważ moje postanowienia zależą tylko odemnie czy się zmienię czy nie a nie od tego czy mam szczęście ewentualnie wypchany portfel. Także szczęście jest na wyciągnięcie ręki...
Za Was równiez trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie :)
Mój e-mail avast102@wp.pl -
musze koniecznie wziasc sie za siebie :) to moje postanowienie :)
-
Co roku na granicy 31 grudnia a 1 stycznia postanawiam sobie, ze zrzuce kilka kg, przestane obgryzac paznokcie, zaczne byc milsza dla otoczenia, wiecej czasu bede spedzac na zabawie z dzieckiem i wiecej czasu poswiece mezowi. Co roku tak bylo, jednak w tym roku bedzie zupelnie inaczej, a to za sprawa pewnego pieknego, slonecznego dnia lipca, ktory na zawsze zostanie w mojej pamieci i ktory na zawsze zmienil moje priorytety. Nastapilo moje "byc albo nie byc", na szczescie KTOŚ nade mna czuwal i chyba chcial zebym zmienila sie na lepsze i byla innym czlowiekiem. Otoz zmienilam sie, wszystko co postanowilam w poprzednich latach i na przelomie 2014\2015 roku wykonalam, ale nie dlatego ze wszedzie jest napisane zeby robic sobie postanowienia noworoczne. Zrobilam to dlatego, ze wtedy, kiedy przelecialo mi cale zycie przed oczami, po raz pierwszy pomyslalam, ze jeszcze mi zostalo cos do zrobienia na tym swiecie. I zrobilam to: mam dlugie paznokcie, -5 kg, wiecej czasu dla rodziny i dla TEGO kto mnie uratowal ;-)
-
Dla mnie Nowy Rok, to nowe rozdanie. I zamierzam z niego w pełni skorzystać. Dlatego postanowienia mam, ale dotyczą one głownie przyjemności. Tak, żeby żegnając 2016 w przyszłym roku mieć co wspominać i za co wypić lampkę szampana. Zamierzam więc dać sobie więcej luzu i...
- nie oglądać się za siebie
- przestać się zamartwiać drobiazgami...
- i ograniczać swojego życia do obowiązków
- zakochać się, albo przynajmniej być otwartą na pozytywne uczucie - kupić rolki i jeździć jak szalona
- zmienić fryzurę...
- i toksycznych znajomych
- iść na jakiś fajny koncert
- podszkolić francuski w Paryżu (koniecznie! Na zakupach również :) )
- zdrowiej się odżywiać i poznawać świat nowych smaków
- założyć warzywnik
- oraz instagram. I wklejać mnóstwo optymistycznych zdjęć!
- jeździć, zwiedzać, nie siedzieć w domu
Generalnie żyć tak żeby kiedyś nie żałować, a wspominać z rozrzewnieniem. To będzie piękny rok... -
Dla mnie Nowy Rok, to nowe rozdanie. I zamierzam z niego w pełni skorzystać. Dlatego postanowienia mam, ale dotyczą one głownie przyjemności. Tak, żeby żegnając 2016 w przyszłym roku mieć co wspominać i za co wypić lampkę szampana. Zamierzam więc dać sobie więcej luzu i...
- nie oglądać się za siebie
- przestać się zamartwiać drobiazgami...
- i ograniczać swojego życia do obowiązków
- zakochać się, albo przynajmniej być otwartą na pozytywne uczucie - kupić rolki i jeździć jak szalona
- zmienić fryzurę...
- i toksycznych znajomych
- iść na jakiś fajny koncert
- podszkolić francuski w Paryżu (koniecznie! Na zakupach również :) )
- zdrowiej się odżywiać i poznawać świat nowych smaków
- założyć warzywnik
- oraz instagram. I wklejać mnóstwo optymistycznych zdjęć!
- jeździć, zwiedzać, nie siedzieć w domu
Generalnie żyć tak żeby kiedyś nie żałować, a wspominać z rozrzewnieniem. To będzie piękny rok... -
Moje postanowienia noworoczne dla mnie w tym roku są bardzo ważne. Postanowiłam sobie, że popracuję nad swoją kondycją i figurą (muszę pozbyć się fałdki na brzuchu po 4 ciążach) oraz znajdę więcej czasu na zabawę z dziećmi. Muszę również zadbać o siebie i męża więc postaram się wygospodarować czas dla niego i tylko dla mnie aby chwilę odetchnąć i nabrać nowych sił na kolejny dzień. Choć może innym moje postanowienia wydadzą się banalne to dla mnie są naprawdę trudne wrealizacji i niesamowicie ważne. Mam nadzieję, że uda się je zrealizować.
-
No ja mam swoje postanowienia, z zeszłego rku je zrealizowałam to teraz też am radę . Potrzebuję zrzucić parę kg dla siebie ,dla zdrowia.To wszystko zrealizuję w domu na orbitreku i w studiu Uroda, które otrzymałam od Mikołaja.
-
W nowym roku postanawiam jeszcze wiecej czasu poswiecac najblizszym nie zapominajac o sobie.
-
Moje postanowienie:
- będę bardziej cierpliwa i wyrozumiała,
- znajdę wymarzoną pracę,
- przestanę przeklinać, bo czasem mi się wymsknie,
- znajdę dla siebie czas. -
Moje postanowienia to:
- naprawić kontakty z córką
- raz w miesiącu iść do kosmetyczki
- codziennie spisywać dobre rzeczy, które mnie spotykają
- cieszyć się życiem
- mieć w d... co inni o mnie mówią
- na 30 urodziny powiększyć cycki :P
- kochać i być kochaną
- zmienić pracę
- zarabiać więcej
- wziąć udział w teleturnieju w TV
- mówić do lustra "jaka ja jestem k.. piękna :)
- nie dać sobie wejść na głowę
- uśmiechać się do obcych :)
i w ogóle być szczęśliwą mimo przeciwności losu
Tak!!! Tak musi być!!! -
Moje postanowienie na Nowy Rok to wiecej usmiechu na twarzy:)
-
Będę grzeczna w tym roku nie będę przeklinać i mniej przejmować się czyimiś fochami ..
-
Jak zapamiętam ten rok...
Nie było fajerwerków -ale właśnie to było w nim piękne - wiele radości dnia codziennego.
Tak! mogę powiedzieć, że nauczyłam cieszyć tym, co daje chwila; a moje i moich najbliższych' tegoroczne "everesty"...
- udało mi się wywiązywać z każdego zobowiązania
- nawiązałam kilka bardzo cennych relacji, które - mam nadzieję - będą się rozwijać
- upiekłam swoją pierwszą w życiu strucle drożdżową z makiem na święta - wszyscy zachwycali się tym, jak wygląda i smakuje,
- mój chrześniak poszedł do pierwszej klasy i bardzo fajnie sobie tam radzi -o czym z radością mnie informuje prawie każdego dnia :) Jasiek zdobył też tytuł "króla strzelców" w swojej pierwszej piłkarskiej drużynie
I po wstępie właściwa odpowiedź na pytanie:
A w sylwestra zrealizuję pierwszy raz to, co nie udawało się od kilku lat:
Zamiast listy zadań, spraw i celów na przyszły rok – powstanie lista zdarzeń, spotkań, darów, za które jestem wdzięczna odchodzącemu Rokowi.
Jak to miło sobie przypomnieć te wszystkie dobre rzeczy, dobre słowa, rozmowy i ludzi pozostawiające w nas trwały ślad;
a jeszcze przyjemniej, kiedy czasami uda się … zamienić te nie najlepsze wydarzenia na cenne lekcje życiowe (ale nic na siłę :)
Zobaczymy, co dobrego nadchodzący czas przyniesie – jakie dźwięki, obrazy i słowa … ja jestem ciekawa, otwarta i pozytywnie nastawiona :)
I wszystkim tego życzę na NOWY ROK!