Logo
Wydrukuj tę stronę
W kolorze czerwieni W kolorze czerwieni

Tusz, który pachnie kwiatami... Wyróżniony

Po raz pierwszy w życiu wąchałam tusz do rzęs :) Dlaczego? Bo pięknie pachnie woskiem pszczelim oraz dziką różą. 

Markę Zuii Organic poznałyśmy przez przypadek, chociaż podobno w życiu nie ma przypadków. Zaledwie parę tygodni temu na rynku pojawiły się zupełnie nowe kosmetyki do makijażu pakowane w przepiękne czarne opakowania z białym mleczem, motylkiem oraz listkami. Nie ukrywamy, że sam wygląd produktów świadczy nie tylko o ich ekskluzywności, ale także naturalnemu pochodzeniu.

Eko, bio, natural - to słowa, które ostatnio zyskały bardzo na wartości. Bardzo często ostatnimi czasy producenci kosmetyków zwracają uwagę na bio cechy swoich produktów. I bardzo dobrze. Chemia, która nas otacza, być może ma zbawienny wpływ (do czasu) na nasz wygląd i zdrowie, ale z biegiem lat nie może nie pozostawiać żadnego skutku ubocznego. Dlatego tym bardziej przyglądnęłyśmy się bliżej produktom marki Zuii Organic, które, jak zapewnia dystrybutor - firma Aromeda, pochodzą z certyfikowanych upraw organicznych.

I coś w tym musi być.

Tusz oraz szminka, które wpady nam w ręce na swoich opakowaniach uwzględniają głównie naturalne składniki.

Naturalna pogrubiająca maskara marki Zuii Organic stworzona jest bazie surowców takich jak: wosk pszczeli, pokrzywa bogata w minerały i witaminy, skrzyp wzmacniający elastyczność i sprężystość. Ponadto organiczny tusz do rzęs zawiera odżywczą witaminę E.

Jak zapewnia producent formuła maskary do rzęs jest łagodna dla wrażliwych oczu. To, na co myśmy zwróciły uwagę to fakt, że na pewno pięknie pachnie olejkiem eterycznym z róży damasceńskiej.

Aby przekonać się o jej zaletach oraz wykorzystując jeszcze jeden produkt firmy - pomadkę do ust o koralowej czerwieni, sprawdziłyśmy czy produkt rzeczywiście zasługuje na swoją, wcale nie niską cenę - 99 zł

Oczywiście najlepszą formą testu jest wykorzystanie go w praktyce. I uwaga, aby nie przysłonić obecnych bohaterów naszego makijażu, oprócz podkładu, pudru, rozświetlacza, kredki do brwi oraz bronzera użyłyśmy wyłącznie:

  • czarnego pogrubiającego tuszu do rzęs marki Zuii Organic oraz
  • pomadki do ust tej samej marki, kolor: Coral Red

Może najpierw efekt, który nawet naszą modelkę szokuje ;)

No tak - podobno nie ma brzydkich kobiet - są tylko te bez makijażu ;)

Po czterdziestce nie możemy używać tuszu, który skleja rzęsy. Dzięki dużej szczoteczce w tuszu Zuii mieliśmy ułatwioną aplikację, dzięki której dokładnie rozdzielone zostały włoski i pokryte tuszem już od nasady.

To pozwoliło na perfekcyjne podkreślenie głębi oka. Podczas tuszowania rzęs nie miałyśmy wrażenia "tłustości" tuszu. Delikatnie wydłużył i pogrubił on rzęsy.

Co w chodzi w skład tuszu?

Kompozycja to: olej z dzikiej róży, który odżywia, nawilża, uelastycznia i wygładza, wosk pszczeli – naturalny emolient, nawilża, zmiękcza i wygładza skrzyp – bogaty w krzemionkę, wzmacnia elastyczność, sprężystość i zdrowy wygląd skóry, regeneruje pokrzywa – bogata w chlorofil, witaminy, minerały, kwasy organiczne, karotenoidy, fitosterole; regeneruje, odmładza, ujędrnia witamina E – doskonały naturalny przeciwutleniacz, działa przeciwzapalnie.

Nas produkt rzeczywiście przekonał. Duże, przezroczyste opakowanie na pewno starczy nam na bardzo długo.

SZMINKA

No tak, już kiedyś wspominałyśmy, że nasza naczelna nie lubi czerwieni :) Po tincie marki Moia oraz obecnej szmince marki Zuii Organic wszystko się zmienia. Jak widać po zdjęciach "przed i po" widać, że w pewnym wielu czerwień wargowa już czerwienią nie jest :)

 No właśnie drogie Panie - teraz pytanie - czy lubicie mocny kolor na ustach?

Kiedyś myślałyśmy, że dodaje on lat, jednak teraz przekonujemy się, że jest inaczej. A jakie jest Wasze dnie?

Kilka słów o szmince:

Szminki ZUII Organic:

  • idealnie podkreślają usta dzięki intensywnym pigmentom - to widać na zdjęciu
  • dają długotrwały efekt, jedwabiste i matowe wykończenie - szminka trzyma się na ustach niemal cały dzień
  • intensywnie nawilżają i odżywiają usta - nie zdarzyła się sytuacja abyśmy chciały "zjeść" szminkę, nie czułyśmy jej na ustach.
  • są łatwe w aplikacji.

Szminki dostępne w 15 odcieniach na każdą okazję:

http://zuii.naturativ.pl/sklep/k-11-makijaz-zuii/p-6-szminki-do-ust- 

 

Kompozycja:

  • olej jojoba – płynny wosk o składzie zbliżonym do ludzkiego sebum, dlatego łatwo się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, prócz tego nawilża, wygładza i uelastycznia
  • olej ze słonecznika – bogaty w antyoksydanty, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe oraz mikroelementy; świetnie zmiękcza i wygładza i odżywia naskórek   
  • aloes –  nawilża i regeneruje mikrouszkodzenia naskórka, zawiera potas, magnez, cynk, żelazo, wapń, fosfor oraz witaminy A, C i z grupy B.
  • wosk Carnauba – najtwardszy naturalny wosk o wysokiej temperaturze topnienia; chętnie wykorzystywany przy produkcji pomadek do ust, bo podnosi temperaturę topnienia i twardość użytych olejów i wosków zapobiegając ich topieniu się w wysokich temperaturach, np. latem w czasie ekspozycji na słońcu
  • wosk Candelilla - najbardziej błyszczący z wosków, natłuszcza, wygładza i oczywiście nadaje połysk; pozyskiwany z liści meksykańskiego krzewu Candelilla

Szminki w tradycyjnym formacie dostępne są w cenie 85 zł/szt (4 g).

Pozdrawiając w kolorach czerwieni - do zobaczenia wkrótce :)

Nie zapomnijcie polubić nas na Facebook'u.

Powoli się rozkręcami i właśnie tam co raz częściej będziemy rozdawać Wam różne rzeczy do testów.

Twórzmy ten portal razem :)

Ostatnio zmieniany
Oceń ten artykuł
(3 głosów)
Copyright by Chill-Out Media Group ©